Kondensatory w WS304S 2x4700uF czy 2200uF
: poniedziałek 27 kwie 2020, 00:55
Cześć,
Mam w domu wzmacniacz Unitry - WS304S. Spuchł mi jeden z podwójnych kondensatorów Elwy (słynny 2x4700uF), więc postanowiłem je wymienić.
Schematy od tego wzmacniacza pokazują, że w tym miejscu powinny być zupełnie inne kondensatory - mianowicie 2200uF w ilości 3 na kanał, włączone w taki sposób, że na napięciu dodatni jest jeden taki kondensator, a na ujemnym 2 równolegle.
Zastanawiam się dlaczego tak jest i jaki ma to wpływ na brzmienie?
Czy lepiej jest wymienić te Elwy na 2 odpowiednio połączone kondy o pojemności 4700uF, czy trzymać się schematu i wrzucić 3 mniejsze?
A może jeszcze lepiej zamontować 3 kondensatory po 3300uF każdy, w układzie takim jak na schemacie. Taki sposób zachowywałby podobną łaczną pojemność jak te 2x4700. Akurat mam odpowiednią ilość takich nichiconów i chętnie bym je zastosował. Są jakieś negatywne strony takiego rozwiązania?
Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat.
Pozdrawiam,
Bartek
Mam w domu wzmacniacz Unitry - WS304S. Spuchł mi jeden z podwójnych kondensatorów Elwy (słynny 2x4700uF), więc postanowiłem je wymienić.
Schematy od tego wzmacniacza pokazują, że w tym miejscu powinny być zupełnie inne kondensatory - mianowicie 2200uF w ilości 3 na kanał, włączone w taki sposób, że na napięciu dodatni jest jeden taki kondensator, a na ujemnym 2 równolegle.
Zastanawiam się dlaczego tak jest i jaki ma to wpływ na brzmienie?
Czy lepiej jest wymienić te Elwy na 2 odpowiednio połączone kondy o pojemności 4700uF, czy trzymać się schematu i wrzucić 3 mniejsze?
A może jeszcze lepiej zamontować 3 kondensatory po 3300uF każdy, w układzie takim jak na schemacie. Taki sposób zachowywałby podobną łaczną pojemność jak te 2x4700. Akurat mam odpowiednią ilość takich nichiconów i chętnie bym je zastosował. Są jakieś negatywne strony takiego rozwiązania?
Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat.
Pozdrawiam,
Bartek