Amiga Diy
Dzień dobry wszystkim.
Po krótkiej przerwie witam ponownie na forum. No cóż wychodzi na to ze Janek wywołał mnie do tablicy wiec jakoś muszę się do tego odnieść.
Pomimo tego ze ostatni projekt został doprowadzony do szczęśliwego końca to postanowiłem kontynuować temat DIY.
Przypomnę tylko ze ostatnio składaliśmy jeden z najpopularniejszych komputerów ośmiobitowych Commodore 64. Zarówno mój komputerek jak i egzemplarz Janka spisują się wyśmienicie i zapewniają możliwość „cofnięcia się w czasie” a to za sprawa fajnych gierek z lat osiemdziesiątych w które od czasu do czasu sobie pogrywamy. Radość jest o tyle większa bo gramy na maszynach zrobionych własnoręcznie.
Tu jeszcze tez ostatnie słowo nie jest powiedziane ponieważ jeszcze jeden z naszych kolegów podją próbę zbudowania 64órki.
LB wszyscy trzymamy kciuki!
No ale dobrze przejdźmy do rzeczy.
Tym razem spróbuje(my) zbudować coś bardziej zaawansowanego a mianowicie będzie to komputer Amiga 500 !!!
Poprzeczka jest ustawiona nieco wyżej ale myśle ze z wasza pomocą dam(y) radę.
Powiem tylko ze na ta chwile posiadam prawie wszystkie elementy i płytki PCB wiec spokojnie można zaczynać budowę. Jak coś ciekawego bedzie się działo na biurku to oczywiście będę informował.
Zapraszam do komentowania. Pozdrawiam.
I na koniec kilka zdjęć.
Po krótkiej przerwie witam ponownie na forum. No cóż wychodzi na to ze Janek wywołał mnie do tablicy wiec jakoś muszę się do tego odnieść.
Pomimo tego ze ostatni projekt został doprowadzony do szczęśliwego końca to postanowiłem kontynuować temat DIY.
Przypomnę tylko ze ostatnio składaliśmy jeden z najpopularniejszych komputerów ośmiobitowych Commodore 64. Zarówno mój komputerek jak i egzemplarz Janka spisują się wyśmienicie i zapewniają możliwość „cofnięcia się w czasie” a to za sprawa fajnych gierek z lat osiemdziesiątych w które od czasu do czasu sobie pogrywamy. Radość jest o tyle większa bo gramy na maszynach zrobionych własnoręcznie.
Tu jeszcze tez ostatnie słowo nie jest powiedziane ponieważ jeszcze jeden z naszych kolegów podją próbę zbudowania 64órki.
LB wszyscy trzymamy kciuki!
No ale dobrze przejdźmy do rzeczy.
Tym razem spróbuje(my) zbudować coś bardziej zaawansowanego a mianowicie będzie to komputer Amiga 500 !!!
Poprzeczka jest ustawiona nieco wyżej ale myśle ze z wasza pomocą dam(y) radę.
Powiem tylko ze na ta chwile posiadam prawie wszystkie elementy i płytki PCB wiec spokojnie można zaczynać budowę. Jak coś ciekawego bedzie się działo na biurku to oczywiście będę informował.
Zapraszam do komentowania. Pozdrawiam.
I na koniec kilka zdjęć.
Zapomniałem o lekturze na najbliższe tygodnie
Wersji Amigi 500 było conajmniej kilka. Ta którą będziemy składać to A500+ Rev 8A lub 8A.1 Różnią się one ilością pamięci RAM na pokładzie od 512 KB do 1 MB. Jest tez możliwość zainstalowania RTC na płycie głównej a także baterię podtrzymującą pamięć.
No właśnie może kilka słów o baterii. Jest to „najsłabszy punkt” tego komputera. Jeśli macie oryginalną, działającą A500 to radzę sprawdzić w jakiej kondycji jest wyżej wymienione ogniwo.
Jeśli dojdzie do jej wylania to po pewnym czasie płyta główna tego komputera zostanie nieodwracalnie unieruchomiona. Ja mam tu w swoich zasobach kilka takich płyt i na każdej z nich ta bateria wylała robiąc nieodwracalne spustoszenie
Na szczęście tylko ostatnie wersje Amigi były wyposażone w ten akumulatorek i być może ten problem u Ciebie nie wystąpił.
Pozdrawiam.
Tak to wyglada w rzeczywistości …
Wersji Amigi 500 było conajmniej kilka. Ta którą będziemy składać to A500+ Rev 8A lub 8A.1 Różnią się one ilością pamięci RAM na pokładzie od 512 KB do 1 MB. Jest tez możliwość zainstalowania RTC na płycie głównej a także baterię podtrzymującą pamięć.
No właśnie może kilka słów o baterii. Jest to „najsłabszy punkt” tego komputera. Jeśli macie oryginalną, działającą A500 to radzę sprawdzić w jakiej kondycji jest wyżej wymienione ogniwo.
Jeśli dojdzie do jej wylania to po pewnym czasie płyta główna tego komputera zostanie nieodwracalnie unieruchomiona. Ja mam tu w swoich zasobach kilka takich płyt i na każdej z nich ta bateria wylała robiąc nieodwracalne spustoszenie
Na szczęście tylko ostatnie wersje Amigi były wyposażone w ten akumulatorek i być może ten problem u Ciebie nie wystąpił.
Pozdrawiam.
Tak to wyglada w rzeczywistości …
Dzień dobry!
Dawno mnie tutaj nie było za co bardzo przepraszam. Trochę różnych spraw się nagromadziło wiec hobby na tym troszkę cierpi.
Ale tez nie jest tak ze nic się nie dzieje z AMIGA. Wręcz przeciwnie.
Kilka tygodni temu udało mi się dorwać oryginalną instrukcję serwisową do naszego komputerka. Płyta główna tez już prawie poskładana. Tak wiec już niedługo pierwsze odpalenie. Nie mogę określić czy to będzie za kilka dni czy za kilkanaście ale na pewno wcześniej dam znać.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i do
szybkiego zobaczenia i usłyszenia.
Dawno mnie tutaj nie było za co bardzo przepraszam. Trochę różnych spraw się nagromadziło wiec hobby na tym troszkę cierpi.
Ale tez nie jest tak ze nic się nie dzieje z AMIGA. Wręcz przeciwnie.
Kilka tygodni temu udało mi się dorwać oryginalną instrukcję serwisową do naszego komputerka. Płyta główna tez już prawie poskładana. Tak wiec już niedługo pierwsze odpalenie. Nie mogę określić czy to będzie za kilka dni czy za kilkanaście ale na pewno wcześniej dam znać.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i do
szybkiego zobaczenia i usłyszenia.